🐕 Ewa Gotuje Uszka Z Grzybami

Domowe uszka z grzybami są najsmaczniejsze. Uwielbiam ich smak oraz aromat, ale ich lepienie nie jest moją ulubioną czynnością. Aby ułatwić i przyspieszyć sobie pracę, stawiam na dobre przygotowanie ciasta. Polecam Wam przepis na proste ciasto, które świetnie się rozwałkowuje, jest elastyczne oraz łatwe w lepieniu. Poniżej znajdziecie także przepis na aromatyczny farsz grzybowy Uszka gotuj partiami, w osolonej wodzie. Kiedy wypłyną na wierzch odczekaj jeszcze około 2-3 minuty co jakiś czas mieszając zawartość garnka. Po wyjęciu z wrzątku opłucz uszka w zimnej wodzie. Farsz: Obierz cebulę i pokrój w kostkę. Przesmaż na maśle do zeszklenia. Usługa. Wyniki wyszukiwania dla słowa uszka z grzybamiZnaleziono w przepisach:Ajlauf zupa, Awanturka z wędzonym karpiem, Awgolemono, Barszcz czerwony na kwaśnicy, Barszcz czerwony z pulpet Ewa Programy Przepisy ewa gotuje kapusta z grzybami - ewa gotuje kapusta z grzybami (26156) Obserwator Gotuję kapustę na uszka i pierogi z grzybami oraz kartka świąteczna. 1. Do naczynia miksującego wsypać mąkę, jajko, wodę i sól. Wyrobić 2 min/ interwał. 2. Ciasto wyjąć z naczynia miksującego i uformować kulę. Następnie na oprószonym mąką blacie rozwałkować ciasto na grubość ok. 2 mm i pokroić na kwadratowe kawałki (4x4cm). Uszka nakładać nadzieniem, zlepić w trójkąty, następnie Wszystko o pierogach z kapustą i grzybami. Jak przygotować dobry farsz i czym się różni kapusta kiszona od kwaszonej. Jak przygotować elastyczne ciasto na pi Na wigilijnym stole nie może zabraknąć uszek z grzybami leśnymi. Ewa gotuje. Gwiazdy od kuchni. Przepis na; Odsłon: 4887 19.12.2018. Uszka z grzybami. do USZKA Z GRZYBAMI - PRZEPISY: najświeższe informacje, zdjęcia, video o USZKA Z GRZYBAMI - PRZEPISY; Uszka z grzybami. Jak przygotować uszka, które trafią do wigilijnego barszczu? uszka wyszły wyśmienite, tym bardziej, że poradziły sobie z nimi moje córcie (10 i 13 lat). Filmik przerabiany kilkukrotnie,bez niego ani rusz dodany przez: jostr | 1 stycznia 2012 zgłoś nadużycie; jostr super :) pozdrawiam zwłaszcza córcie :) dodany przez: Aga z TalerzPokus.tv | 2 stycznia 2012 zgłoś nadużycie zViTrns. Raz do roku biorę się za ich lepienie, choć i tak twierdzę, że to robota głupiego, bo to zajęcie dosyć czasochłonne. Ale cóż, jak część rodziny nie chce jeść grzybowej, a barszcz czerwony, to uszek nalepić trzeba. Próbowałam już różnych metod i różnych farszy (z kapustą i grzybami, z dodatkiem warzyw), ale w końcu osiągnęłam to, o co mi chodziło i praca jakoś idzie. Kiedyś robiłam uszka z krążków wycinanych kieliszkiem. O nie, już nie ta cierpliwość, a i paluszki nieco za grube, aby zwinąć maleńkie uszko. Wzięłam się na sposób i robię z kwadratów o boku około 4 - 4,5 cm. Idzie znacznie szybciej, a i resztek ciasta do ponownego zagniatania zostaje niewiele. Mnie ta metoda pasuje i przy niej zostanę. Czasem jedno uszko wyjdzie mniejsze, drugie większe, ale kto by się tym przejmował. W końcu nie nadają się do niczego innego, jak tylko do jedzenia. Ambicji, aby było jedno w jedno, to ja nie mam. Składniki na około 120 - 150 uszek (ilość zależy oczywiście od wielkości): Ciasto: 3 szklanki* (około 500g) mąki pszennej – u mnie jak zawsze do pierogów mąka poznańska typ 500 około 1 i ¼ szklanki* (315 ml) wrzącego mleka albo wody ½ łyżeczki miałkiej soli Farsz: 100 - 120 g suszonych grzybów (u mnie borowiki i podgrzybki) 1 duża albo 2 mniejsze cebule (około 200 g) 1 liść laurowy sól, świeżo mielony pieprz szczypta pieprzu cayenne (można pominąć, ale ja dodaję dla bardziej pikantnego smaku) czubata łyżka świeżego masła opcjonalnie można dodać szczyptę mielonego kminku (ja nie dodaję) *używam szklanki o pojemności 250 ml Przygotowanie uszek trzeba zacząć od zrobienia farszu. Grzyby zalać zimną wodą. Odstawić na 10 minut i odcedzić, ponownie zalać wodą, wrzucić liść laurowy i zostawić na noc. Na drugi dzień, gdy napęcznieją ugotować do miękkości w wodzie, w której się moczyły (mniej więcej 20 – 30 minut od zagotowania). Odcedzić, wywar zostawić**, liść laurowy wyciągnąć i wyrzucić. Grzyby zostawić do wystygnięcia, a następnie zemleć przez maszynkę na sicie o średnich oczkach albo drobno posiekać (ja mielę). Cebulę pokroić w bardzo drobną kostkę, na patelni rozpuścić masło, wrzucić posiekaną cebulę i smażyć na małym ogniu przez około 10 minut, aż cebula będzie szklista i miękka, ale nie przypieczona. Dodać grzyby, wsypać około ¾ małej płaskiej łyżeczki soli, ½ łyżeczki świeżo mielonego pieprzu, szczyptę pieprzu cayenne i smażyć razem 2 – 3 minuty, aż nadmiar płynu z grzybów odparuje (farsz powinien być dosyć zwarty). Spróbować i ewentualnie doprawić jeszcze solą i pieprzem do własnego smaku. Farsz powinien być dosyć wyrazisty. Przełożyć do miski, odstawić na bok i przygotować ciasto. Do miski przesiać mąkę, wymieszać ją z solą. Wlać wrzące mleko albo wodę. Na powierzchni utworzy się powłoczka z zaparzonej mąki. Zostawić na 2 – 3 minuty i wyrobić gładkie ciasto z pomocą robota / miksera (jeśli ręcznie, to trzeba chwilę dłużej odczekać, aby się nie poparzyć). W razie potrzeby dolać trochę mleka albo podsypać niewielką ilością mąki (mąka mące nierówna, jedna chłonie bardziej, inna mniej). Ciasto włożyć do woreczka i zostawić na 10 – 15 minut, aby sobie odpoczęło. Połowę ciasta rozwałkować na cienki placek, w trakcie wałkowania podsypywać mąką, aby się nie przylepiło do stolnicy czy blatu. Radełkiem albo nożem pociąć ciasto w kwadraty o boku 4 - 4,5 cm (można w mniejsze, wtedy i uszka będę mniejsze). Na każdym kwadracie ułożyć niewielką ilość farszu. Zlepić przeciwległymi rogami i docinać dokładnie brzegi – wyjdzie trójkątny pierożek, którego końce nałożyć na siebie i dobrze skleić (ja to robię na palcu). Z drugą częścią ciasta postąpić w taki sam sposób. Uszka można od razu ugotować w osolonej wodzie albo przygotować do mrożenia: ułożyć na tacy wyłożonej folią spożywczą i delikatnie oprószoną mąką i wstawić do zamrażarki. Mniej więcej po godzinie można przełożyć z tacy do woreczka na mrożonki i umieścić w zamrażarce. Oczywiście można uszka wstępnie podgotować i takie zamrozić, ale dla mnie to zupełnie niepotrzebna robota, brudzenia garnka, durszlaka, studzenie itp. Ale jak to mawiają: nic co dozwolone nie jest zabronione, więc każdy robi jak chce i jak mu wygodnie. **Wywar z gotowania grzybów można wykorzystać do przygotowania barszczu, wtedy już nie trzeba dodawać grzybów, z którymi potem nie wiadomo co zrobić, jeśli uszka przygotujemy wcześniej. Ja wlewam wywar do woreczka do kostek lodu i zamrażam. Potem kostki przekładam do pudełka albo woreczka i wykorzystuję do barszczu, do sosów. Do barszczu wykorzystuję tylko kilka kostek, bo wywar grzybowy jest dosyć mocny. Czas przygotowania: 2 godziny Czas gotowania pierogów: 6 minut Liczba porcji: 84 pierogi Kaloryczność kcal: 50 w 1 pierogu Dieta:wegetariańska 4 szklanki mąki pszennej poznańskiej typ 500 - około 640 g1,5 szklanki gorącej wody - około 375 ml2 łyżki masłałyżeczka soli 800 g kapusty kiszonej60 g suszonych grzybów2 średnie cebule - 300 g7 łyżek olejuprzyprawy i zioła: łyżeczka cukru, 3 małe liście laurowe, 4 ziarna ziela angielskiego, płaska łyżeczka pieprzu Pierogi z kapustą i grzybami Szklanka ma u mnie pojemność 250 czas: 12 godzin na moczenie grzybów również: stolnicę, wałek, okrągłą wykrawaczkę do pierogów lub szklankę średnica około 7 cm, bawełnianą ściereczkę, szeroki garnek i cedzak do łowienia policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna liczba kalorii, ponieważ Twoje składniki mogą mieć inną liczbę kalorii niż te, których użyłam ja. Pierogi z kapustą i grzybami to najbardziej tradycyjne danie na Wigilię. Może ono konkurować jedynie z pierniczkami. Te pyszne pierogi i pierniczki świąteczne pojawiają się chyba na każdym świątecznym stole. Pierniczki trzeba wycinać i piec partiami w piekarniku a pierogi formować i gotować w garnku... również w kilku seriach :) Pierogi z kapustą i grzybami rzadko podajemy prosto z wody, ponieważ szykuje się je znacznie wcześniej. Wynika to z tego, że mamy do zrobienia i podania jeszcze dużo innych dań. W jednych domach pierogi gotuje się wcześniej i podsmaża na rumiano przed podaniem. W innych tylko lekko podgrzewa na patelni i okrasza cebulką podsmażoną na oleju. Pierogi z kapustą i grzybami przepis Zacznij od suszonych grzybów. Ja sięgam najczęściej po suszone kapelusze podgrzybków. Jeśli masz suszone prawdziwki.. to jeszcze lepiej. 60 gramów suszonych grzybów, to mniej więcej dwie garście grzybków. Ja użyłam tym razem 20 gramów suszonych prawdziwków oraz 40 gramów suszonych podgrzybków. Suszone grzyby umieść w większym naczyniu i zalej dwiema szklankami zimnej wody... może być woda z kranu. Miseczkę przykryj np. talerzykiem i odstaw w suche i chłodne miejsce na 12 godzin, a najlepiej na całą noc. Grzyby wchłoną część wody i zmiękną. Różnicę widać od razu. Woda zrobiła się ciemna, a grzyby napuchły. Wodę z moczenia grzybów przelej do małego naczynia. Będzie to szklanka ciemniej wody. Nie wylewaj jej. Woda po moczeniu grzybów jest idealna do kapusty, którą zaraz zaczniesz gotować. Odsączone grzybki pokrój w cienkie paseczki a potem posiekaj jeszcze drobniej. Dwie większe cebule obierz i drobno poszatkuj. Na nagrzaną patelnię wylej siedem łyżek oleju. Dodaj poszatkowaną cebulę i podsmażaj na średniej mocy palnika przez około 10 minut. Pod koniec możesz dodać posiekane grzyby i podsmażać całość jeszcze dodatkowe dwie minuty. Czas na kiszoną kapustę. Potrzebujesz około 800 gramów odsączonej już kiszonej kapusty ( kapusta kiszona przepis). Raz przepłucz kapustę w zimnej wodzie i bardzo dobrze odciśnij. Odciśniętą kapustę kiszoną posiekaj nożem i umieść w dużym garnku. Dodaj przyprawy i zioła: liście laurowe, ziele angielskie, pieprz oraz cukier. Jeśli woda z moczenia grzybów nie jest gorzka, to wlej ją do garnka z kapustą. Wlej również pół szklanki zimnej wody i wodę z moczenia grzybów. Jeśli nie używasz wody z moczenia grzybów, to do kapusty wlewasz 1,5 szklanki ziemnej wody. Na koniec dorzuć cebulkę z grzybkami. Całość dokładnie wymieszaj drewnianą łyżką. Garnek przykryj przykrywką i ustaw małą moc palnika. Kapustę gotuj tak około godziny. Polecam Co 20-30 minut dokładnie wymieszać kapustę w garnku. Po godzinie zdejmij przykrywkę i smaż farsz przez około 20 minut. Możesz całość przełożyć na dużą patelnię lub smażyć kapustę z grzybami. Nadmiar wody odparuje a składniki odrobinę się zarumienią. Inny sposób na przygotowanie farszu do piegów z kapustą i grzybami: Poszatkowaną kapustę z ziołami i przyprawami możesz zalać wodą i gotować przez godzinę pod przykryciem a następnie przełożyć na dużą patelnię i smażyć z podsmażoną cebulką i moczonymi, siekanymi grzybkami przez około 30 minut na małej mocy palnika. Po przestudzeniu farsz będzie gotowy do użycia. Pod koniec szykowania farszu możesz zagnieść ciasto na pierogi. Aby zrobić ciasto do pierogów z kapustą i grzybami do dużej miski wsyp cztery szklanki mąki pszennej. Będzie to około 640 gramów mąki typ. 500. Dodaj też łyżeczkę soli. Potrzebujesz też około 1,5 szklanki bardzo gorącej wody. Ja do gorącej wody (prawie wrzątek) wrzucam dwie łyżki masła. W momencie, gdy masło roztopi się w wodzie czekam jeszcze około pięciu minut i wlewam wodę do mąki z mąką i solą. Całość mieszam łyżką a po chwili zaczynam wyrabiać ciasto dłońmi. Ciasto jest ciepłe, ale nie parzące. Ciasto na pierogi z kapustą i grzybami możesz też wyrabiać chwilę w misie miksera z hakami do ciasta drożdżowego. Jednolite ciasto zawiń w folię i odłóż na 30 minut, na blat kuchenny. Ciasto po leżakowaniu nie będzie się kurczyć podczas wałkowania i zrobi się idealnie plastyczne. Przygotuj sobie stolnicę. Wysyp trochę mąki. Obok postaw farsz z kapusty i grzybów oraz wykrawaczkę do pierogów i wałek. Ciasto podziel na trzy części. Dwie części przykryj lekko wilgotną ściereczką. Z trzeciej części uformuj kulę gotową do wałkowania. Ciasto będzie klejące.. tak ma być. Po podsypaniu mąką będzie się fantastycznie wałkować. Pod kule z ciasta wysyp trochę mąki. Daj też mąkę na kulę i lekko ją spłaszcz. Ciasto rozwałkuj cienko na stolnicy. Wycinaj kółka. Każdą sztukę możesz dodatkowo rozciągać jeszcze lekko w dłoniach. Na środek nakładaj farsz z kapusty i grzybów. W jednym pierogu powinna się zmieścić pełna łyżeczka farszu. Pierożki składaj na pół i sklejaj boki. Możesz dodatkowo zrobić na każdym pierogu falbanki, dzięki którym jeszcze mocniej skleisz pierogi. Będą też ładniej wyglądały. Pierogi z kapustą i grzybami układaj obok siebie na desce. Aby oczekujące na gotowanie pierogi nie schły, przykryj je lekko wilgotną bawełnianą ściereczką. Ciasto po wykrawaniu pierogów zagniataj ponownie, wałkuj i wycinaj kolejne pierogi. Każdą serię, po około 12-15 sztuk na raz, umieszczaj w dużym garnku z osoloną, gotującą się wodą. Woda nie powinna mocno bulgonić. Po około 2 minutach pierogi z kapustą i grzybami wypłyną na powierzchnię. Pierogi wyławiaj po około 4 minutach od ich wypłynięcia na powierzchnię. W ten sposób ugotuj wszystkie serie przygotowanych pierogów. Wyszło mi równo 84 pierogi. Gotowe pierogi zawsze podczas wyławiania odsącz z nadmiaru wody. Możesz polać je od razu odrobiną oleju, by nie kleiły się do siebie. Jak mrozić pierogi Pierogi można mrozić zarówno surowe, czyli takie od razu po sklejeniu, jak i ugotowane. Ugotowane pierogi odcedź dokładnie i delikatnie wysmaruj olejem. Większą deskę lub tackę (deska powinna mieć taką wielkość, by bez problemu zmieścić się w zamrażalniku) posmaruj cienką warstwą oleju. Wyłóż na nią pierogi: jeden obok drugiego. Pierogi nie powinny się ze sobą stykać. Tackę z przestudzonymi pierogami umieść w komorze zamrażalnika na 90 minut. Tak samo mroź pierogi surowe, których nie trzeba już smarować olejem przed mrożeniem. Przymrożone pierogi możesz przekładać do woreczków do mrożenia lub do pudełek. Takie pierogi można już kłaść jeden na drugim. Podpisz woreczki i odłóż do zamrażarki. Tak przygotowane pierogi nie będą się już sklejały i po wyjęciu z zamrażalnika będzie je można wyjmować z pojemników/woreczków sztuka po sztuce. W momencie, gdy zapragniesz zjeść zamrożone wcześniej pierogi, wystarczy wyjąć odpowiednią ich ilość z zamrażalnika i jeszcze zamrożone umieścić w garnku z wrzątkiem. Gotuj je na małej mocy palnika do miękkości ciasta. Jeśli chcesz zjeść pierogi podsmażone na patelni, to wyjęte z zamrażalnika ułóż na szeroki talerzu. Po naturalnym rozmrożeniu możesz je już podsmażać na rumiano i podawać. Smacznego. Cienkie ciasto, dużo farszu, jak dla mnie najlepsze w gorącym barszczyku… Można też podać je -mniej świątecznie i z innej okazji- podsmażone lub ugotowane, ale polane sosem czy roztopionym tłuszczem ze skwarkami. W każdej wersji smakują bardzo dobrze, ale przyznam, że najbardziej lubię je z gorącym barszczem. I z barszczem lubię także uszka grzybowe, ale te już pokażę może w przyszłym roku;) Wiem, trochę z nimi pracy jest, ale właściwie tylko z lepieniem:) Brrrr, przyznam, że nie bardzo lubię to robić, ale raz w roku można się przełamać. Nie ma bowiem nic lepszego niż takie domowe uszka. Pyszne i… satysfakcjonujące;) I bardzo świąteczne:) Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotowałam te tradycyjne uszka (lub uszy) z kapustą i grzybami:) Zapraszam do obejrzenia! Uszka (lub uszy) z kapustą i grzybami czas przygotowania: do 60 minut (może być zdecydowanie szybciej, jeśli jest wprawa w lepieniu lub więcej osób do lepienia;) /proporcje na ok. 60 sporych uszek (z kwadratu o boku ok. 5 cm))/ ciasto: 3 szklanki (o poj. 250 ml) mąki (ja: najczęściej poznańska lub dowolna pszenna typ 500) 1 łyżeczka soli 1 szklanka (o poj. 250 ml) bardzo ciepłej wody 1 łyżka oleju roślinnego lub miękkiego (bądź roztopionego) masła farsz: zimna/niepodgrzana kapusta z grzybami: 1) waga: ok. 500-600 g, ale ilość w zasadzie na oko, bo zależy jak dużo farszu będzie nałożone do uszek, ja nakładam dość sporo; jeśli zostanie, to wykorzystuję do innego dania –np. do pierogów czy krokietów; czasem mrożę na później) 2) ja gotowałam wg tego przepisu i ugotowałam ją dzień wcześniej: 1 kromka chleba -do „przepchnięcia maszynki do mielenia, ale też zabiera trochę wilgoci z farszu;) sól i pieprz –do smaku (ma być wyrazisty i dość pikantny) Do miski dodaję mąkę, sól i dokładnie mieszam. Następnie dolewam ciepłą wodę oraz olej/masło i mieszam łyżką, aż mąka zabierze wodę i powstanie baza pierogowego ciasta. Wtedy zagniatam ręką:) Przekładam na stolnicę i dokładnie wyrabiam, aż ciasto będzie gładkie, elastyczne i będzie odchodzić od stolnicy i ręki. Idzie to bardzo szybko –kilka minut i gotowe. Ciasto formuję w kulę i zostawiam pod przykryciem na jakieś 10 minut, aby odpoczęło. W tym czasie szykuję farsz. Kapustę odsączam z nadmiaru wilgoci, po czym mielę –maszynką do mielenia lub drobno siekam z pomocą blendera. Dodaję kawałek chleba, głównie po to, by przepchać maszynkę, ale chleb zbierze także trochę wilgoci z farszu. Całość dokładnie mieszam i doprawiam do smaku solą oraz pieprzem. Farsz powinien być zdecydowany w smaku i dość pikantny. Wracam do ciasta –powinno już odpocząć;) Dzielę je na mniejsze części –jedną z nich cienko rozwałkowuję, a tę/te, których nie wałkuję, ponownie wstawiam pod przykrycie, gdzie czekają na swoją kolej. Ciasto powinno być bardzo cienko rozwałkowane, im cieniej, tym lepiej. Da się rozwałkować bardzo ładnie i wcale się nie rwie, ani nie lepi –jest podatne i elastyczne. Rozwałkowane ciasto kroję w kwadraty –mniejsze lub większe; wielkość zależna od tego, jakie chcę mieć uszka. My lubimy takie większe, z kwadratów o krawędzi ok. 5 cm (uff, bo bardzo nie lubię lepić uszek, a małe by mnie chyba wykończyły;)). Na środek każdego układam sporą ilość farszu i sklejam kwadraty po przekątnej, składając je ponad farszem w trójkąty. Dokładnie zlepiam brzegi (uwaga, by farsz nie dostał się między zlepiane krawędzie ciasta, uszka mogłyby się podczas gotowania rozkleić). Następnie dolne czubki trójkąta zlepiam ze sobą, owijając pierożkowy trójkąt wokół palca, a górny czubek zawijam do tyłu, jak świńskie ucho;) Dokładnie pokazuję to na w filmiku dołączonym do tego przepisu. Gotowe uszka układam na blacie lub stolnicy i przykrywam, by nie zaschły np. kuchennym ręcznikiem. Pod ów ręcznik dokładam kolejno lepione uszka i tak aż do wykończenia ciasta i farszu. Z tych proporcji wychodzi mi ok. 60 dużych uszek. Można ugotować od razu i podawać. Ja wigilijne uszka robię przed Wigilią i mrożę. Układam pierożki zachowując odstępy na wyłożony kuchennym ręcznikiem płaskim talerzu lub blasze lub innej płaskiej powierzchni i wstawiam do zamrażarki. Gdy się zamrożą, przekładam do woreczków, szczelnie zamykam i przechowuję w zamrażarce do Wigilii. Sposób mrożenia bardziej dokładnie pokazuję w tym filmiku: – Kliknij w ten LINK, by zobaczyć jak zazwyczaj mrożę pierogi. – lub obejrzyj go w filmiku umieszczonym poniżej (pod koniec, w minucie 8:08) Gotuję klasycznie tj. w osolonej wrzącej wodzie przez jakieś 3 minuty od czasu wypłynięcia. Zamrożonych nie rozmrażam, tylko prosto z zamrażarki wkładam do gotującej się wody i gotuję po prostu nieco dłużej, ale generalnie też 3 minuty od chwili wypłynięcia;) Podaję z barszczem lub w wersji nie-świątecznej z sosem albo polane roztopionym tłuszczem ze skwarkami. Smacznego:) :: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)? Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

ewa gotuje uszka z grzybami