🪐 Ulub Bedoes Kwiat Polskiej Młodzieży
okładka @nghtlou fotorelacja: https://www.instagram.com/nghtlou/montaż: https://www.instagram.com/ne.edy VISION BOYS:https://www.instagram.com/vision.boys/Te
Bedoes na Torwarze - data, miejsce Już 27 kwietnia 2019 roku Bedoes zagra swój pierwszy premierowy koncert na warszawskim Torwarze. Występ będzie promować najnowszy krążek Kwiat Polskiej
Bedoes - Bardzo Przepraszam [teledysk piosenki, wideo, youtube] Wykonawca: Bedoes Album: Kwiat Polskiej Młodzieży Gatunek: Polski Rap
Bedoesiara wie co chce i będzie to miała. Staniesz na drodze jej to może cię nie poznać mama. Bedoesiara wie co chce i będzie to miała. I pierdoli Twoje rady, bo poradzi sobie sama. Bedoesiara wie co chce i będzie to miała. Bedoesiara wie co chce i będzie to miała.
No (yuh) {Zwrotka 1: Bedoes} Kurtka Champion, dużo złota (droga) Czapeczka z twarzą 2paca (fajna) Kaszmir pokrywa mi skoki, a kiedyś nie miałem nawet na BigMaca (byłem głodny) Ona mówi, że mnie kocha (kocha) Mówi, że chce ze mną dzieci (dwójkę) Wziąłbym to do siebie gdyby nie to że dzisiaj ją kurwa robię trzeci. Znowu
Bedoes - Zła Sława | {Refren: White Nigga} Mam alko za freeko i trzymam tę kasę jak kantor, bambino Mówią mi, że ze mnie
„Janosik” – singel polskiego rapera Bedoesa, promujący jego drugi album studyjny pt. Kwiat polskiej młodzieży. Gościnnie w utworze wystąpił zespół Golec uOrkiestra. Wydawnictwo w formie digital download ukazało się 14 listopada 2018 roku nakładem SBM Label. Utwór wyprodukowany przez Kubiego Producenta.
Bedoes jest jednym z najpopularniejszych raperów w Polsce, z tym chyba wszyscy się możemy zgodzić. Pomimo tak młodego wieku ma na koncie już cztery studyjne krążki, a dwa z nich – Kwiat polskiej młodzieży i Opowieści z Doliny Smoków – mają odpowiednio status podwójnej i potrójnej platynowej płyty.
Bedoes: Kwiat polskiej młodzieży . Lanek: Polon . White2115: Młody Książę . Kuqe2115: Czekasz na tą co ma wyjść już szmat czasu . Maciej Kacperczuk: Sztuki
YiVzz. [Zwrotka 1] Pora już wyłożyć prawdę na stół Z mamą dzieliliśmy szamę na dwóch Nie mów, że kurwa na gardle masz nóż I już nie dzwoń, bo już nie ogarnę wam pół Jadę, aż kurwa zabraknie nam kół Dla wrogów pogarda, dla rodziny miłość Stałem na klatce, gdzie jebało szczyną Dziś całe mieszkanie mi pachnie jak Dior Nie mam fajnych tatuaży i kolegów w branży Siedziałem na Skypie z White'm wysyłając do różnych labeli paczki Wszyscy mnie wtedy osrali, wszyscy mnie wtedy jebali Dziś połowa kraju chce mnie zabić, nie dziw się, że jestem pojebany Nie wiem, co bym zrobił bez babci i mamy Bedi jechał w bagażniku, Bedi wyruchał czternastkę Bedi to jest gruba kurwa, Bedi schudł, bo zaczął ćpać, wiesz? Bedi obraża raperów, Bedi nie zaliczył gimby Be-be-bedi rozpierdoli wszystkich [Zwrotka 2] Dostałem telefon, że albo odwołam koncert, albo pęknie mi dupa Byłem małolatem w trasie, co spełnia marzenia, nie mogłem posłuchać Po koncercie banda większych, starszych typów nawija, że mnie wyrucha Było nas sześcioro, w bagażniku jadę ja albo jedzie Łowicz Nie wiedziałem, co mam zrobić, bałem się swoich idoli Idoli, których słuchałem, gdy chodziłem do szkoły Nie byłem na to gotowy, może byłem głupi, może byłem młody Dzisiaj po raz drugi bym tego nie zrobił Nienawidzę nienawiści, zamiast chcieć mnie zabić, zamiast chcieć mnie pobić, zrób coś dobrego dla bliskich Tak będzie lepiej dla wszystkich Zamykam ten temat, co do czternastki, to żadnej nie było i żadnej nie będzie i żadnej tu nie ma To całe gówno to ściema, dostałem wezwanie, złożyłem zeznanie i zjadłem śniadanie i sprawa zamknięta Rzuciłem gimnazjum po tym, jak je zdałem, powtarzałem klasę indywidualnie, bo byłem specjalnym dzieciakiem Dziś robię specjalny papier, w specjalnej furze mam specjalny napęd Zacząłem ćpać w drugiej klasie, skończyłem ćpać w drugiej klasie Schudłem, bo ciągle rzygałem robiąc taką kasę już na pierwszej trasie Wsadzam mamę w pierwszą klasę, wsadzam babcię w pierwszą klasę Za to, co mówiłem w Stodole, już poprzepraszałem, bo jestem człowiekiem i popełniam błędy Tego nie robią raperzy, tego nie robią raperzy Nie jestem raperem, bo jestem zbyt szczery Nie jestem raperem, bo jestem zbyt szczery Nie jestem raperem, bo jestem zbyt szczery [Refren] My chcemy żyć, a nie tylko przeżyć, Kwiat Polskiej Młodzieży My chcemy żyć, a nie tylko przeżyć, Kwiat Polskiej Młodzieży My chcemy żyć, a nie tylko przeżyć, Kwiat Polskiej Młodzieży My chcemy żyć, a nie tylko przeżyć, Kwiat Polskiej Młodzieży [Zwrotka 3] Znowu jakaś pizda pisze mi, że mnie zabije Skurwielu, ja miałem nie żyć, gdy się urodziłem Dziadek jechał z Niemiec, nie wiedząc, czy to przeżyję Dzisiaj znają moją ksywę traperzy w Berlinie, traperzy w Bydgoszczy, traperzy w Krakowie, traperzy w Warszawie, traperzy w Londynie Wciąż uważam na Brutusów, jakbyśmy co najmniej trapowali w Rzymie Pracuję przez wiosnę, pracuję przez lato, pracuję przez jesień, pracuję przez zimę Serce oddałem muzyce, fanom i rodzinie, nic nie zostało dla dziwek To, co gadasz do koleżków, to tylko jebany bezsens Gdzie byłeś, kutasie, kiedy Maciek kupował se Gucci pasek z AliExpress? W grupie tylko kurwa cwany jesteś Z nożem na osiedlu straszysz dzieci, jebany debilu, weź się zabij wreszcie Trapy, daby wszędzie, w tym jeziorze ja jestem wędkarzem Się jebnąłeś myśląc, że jebanym leszczem Ja jestem tym pojebanym z SB, ja jestem tym wciąż jebanym z SB Nie mam czasu się przepychać z wami, bo mam w toku sprawę i sprawy ważniejsze [Refren] My chcemy żyć, a nie tylko przeżyć, Kwiat Polskiej Młodzieży My chcemy żyć, a nie tylko przeżyć, Kwiat Polskiej Młodzieży My chcemy żyć, a nie tylko przeżyć, Kwiat Polskiej Młodzieży My chcemy żyć, a nie tylko przeżyć, Kwiat Polskiej Młodzieży [Zwrotka 4] Jeśli ktoś mnie sprzątnie, to umrę będąc legendą Wolę umrzeć na stojąco, niż przeżyć, lecz klęcząc Podczas kiedy rówieśnicy ciągle stresowali się egzaminami Bałem się wychodzić z domu, bo czekali na ławce na mnie z nożami Każda porażka jest lekcją, nie ma co płakać jak dziecko Moje życie jest jak auto, jak się mijasz z prawdą, no to dzisiaj wracasz na pieszo Nienawidzę świata na trzeźwo, choć nie ćpam i nie piję nawet w okazję A jeśli pijany debil się spina, to błagam mordeczko, weź zabierz go dla mnie Przejechałem prawię całą Polskę grając koncert Popatrzyłem w twarz hejterom, bo już dawno poznałem tą patologię Znam te sukę już za dobrze, mój tata bił mamę, więc nie pytaj, dlaczego nie poszedłem na pogrzeb I dlaczego w środku ciągle jestem chłopcem, Borek
[Zwrotka 1]Pora już wyłożyć prawdę na stółZ mamą dzieliliśmy szamę na dwóchNie mów, że, kurwa, na gardle masz nóżI już nie dzwoń, bo już nie ogarnę wam półJadę, aż, kurwa, zabraknie nam kółDla wrogów pogarda, dla rodziny miłośćStałem na klatce, gdzie jebało szczynąDziś całe mieszkanie mi pachnie jak DiorNie mam fajnych tatuaży i kolegów w branżySiedziałem na Skype'ie z Whitem wysyłając do różnych labeli paczkiWszyscy mnie wtedy osrali, wszyscy mnie wtedy jebaliDziś połowa kraju chce mnie zabić, nie dziw się, że jestem pojebanyNie wiem, co bym zrobił bez babci i mamyBedi jechał w bagażniku, Bedi wyruchał czternastkęBedi to jest gruba kurwa, Bedi schudł, bo zaczął ćpać, wiesz?Bedi obraża raperów, Bedi nie zaliczył gimbyBe-Be-Bedi rozpierdoli wszystkich![Zwrotka 2]Dostałem telefon, że albo odwołam koncert, albo pęknie mi dupaByłem małolatem w trasie, co spełnia marzenia, nie mogłem posłuchaćPo koncercie banda większych, starszych typów nawija, że mnie wyruchaByło nas sześcioro, w bagażniku jadę ja albo jedzie ŁowiczNie wiedziałem, co mam zrobić, bałem się swoich idoliIdoli, których słuchałem, gdy chodziłem do szkołyNie byłem na to gotowy, może byłem głupi, może byłem młodyDzisiaj po raz drugi bym tego nie zrobiłNienawidzę nienawiści, zamiast chcieć mnie zabić, zamiast chcieć mnie pobić, zrób coś dobrego dla bliskichTak będzie lepiej dla wszystkichZamykam ten temat, co do czternastki, to żadnej nie było i żadnej nie będzie, i żadnej tu nie maTo całe gówno to ściema, dostałem wezwanie, złożyłem zeznanie i zjadłem śniadanie i sprawa zamkniętaRzuciłem gimnazjum po tym, jak je zdałem, powtarzałem klasę indywidualnie, bo byłem specjalnym dzieciakiemDziś robię specjalny papier, w specjalnej furze mam specjalny napędZacząłem ćpać w drugiej klasie (woo!), skończyłem ćpać w drugiej klasie (woah!)Schudłem, bo ciągle rzygałem robiąc taką kasę już na pierwszej trasie (woah!)Wsadzam mamę w pierwszą klasę (woah!), wsadzam babcię w pierwszą klasę (woah!)Za to, co mówiłem w Stodole, już poprzepraszałem, bo jestem człowiekiem i popełniam błędy[Bridge]Tego nie robią raperzy, tego nie robią raperzyNie jestem raperem, bo jestem zbyt szczery (hoo!)Nie jestem raperem, bo jestem zbyt szczery (hoo!)Nie jestem raperem, bo jestem zbyt szczery (hoo!)[Refren]My chcemy żyć, a nie tylko przeżyćKwiat Polskiej MłodzieżyMy chcemy żyć, a nie tylko przeżyćKwiat Polskiej MłodzieżyMy chcemy żyć, a nie tylko przeżyćKwiat Polskiej MłodzieżyMy chcemy żyć, a nie tylko przeżyćKwiat Polskiej Młodzieży[Zwrotka 3]Znowu jakaś pizda pisze mi, że mnie zabijeSkurwielu, ja miałem nie żyć, gdy się urodziłemDziadek jechał z Niemiec, nie wiedząc, czy to przeżyjeDzisiaj znają moją ksywę traperzy w Berlinie, traperzy w Bydgoszczy, traperzy w Krakowie, traperzy w Warszawie, traperzy w LondynieWciąż uważam na Brutusów, jakbyśmy co najmniej trapowali w RzymiePracuję przez wiosnę, pracuję przez lato, pracuję przez jesień, pracuję przez zimęSerce oddałem muzyce, fanom i rodzinie, nic nie zostało dla dziwekTo, co gadasz do koleżków, to tylko jebany bezsensGdzie byłeś, kutasie, kiedy Maciek kupował se Gucci pasek z AliExpress?W grupie tylko, kurwa, cwany jesteśZ nożem na osiedlu straszysz dzieci, jebany debilu, weź się zabij wreszcieOoh, ooh, ooh, ooh, ooh, trapy, daby wszędzie, w tym jeziorze ja jestem wędkarzemSię jebnąłeś myśląc, że jebanym leszczemJa jestem tym pojebanym z SB, ja jestem tym wciąż jebanym z SBNie mam czasu się przepychać z wami, bo mam w toku sprawę i sprawy ważniejsze, woo![Refren]My chcemy żyć, a nie tylko przeżyćKwiat Polskiej MłodzieżyMy chcemy żyć, a nie tylko przeżyćKwiat Polskiej MłodzieżyMy chcemy żyć, a nie tylko przeżyćKwiat Polskiej MłodzieżyMy chcemy żyć, a nie tylko przeżyćKwiat Polskiej Młodzieży[Zwrotka 4]Jeśli ktoś mnie sprzątnie, to umrę będąc legendąWolę umrzeć na stojąco, niż przeżyć, lecz klęczącPodczas kiedy rówieśnicy ciągle stresowali się egzaminamiBałem się wychodzić z domu, bo czekali na ławce na mnie z nożamiKażda porażka jest lekcją, nie ma co płakać jak dzieckoMoje życie jest jak auto, jak się mijasz z prawdą, no to dzisiaj wracasz na pieszoNienawidzę świata na trzeźwo, choć nie ćpam i nie piję nawet w okazjeA jeśli pijany debil się spina, to błagam, mordeczko, weź zabierz go dla mniePrzejechałem prawię całą Polskę grając koncertPopatrzyłem w twarz hejterom, bo już dawno poznałem tą patologięZnam tę sukę już za dobrze, mój tata bił mamę, więc nie pytaj dlaczego nie poszedłem na pogrzebI dlaczego w środku ciągle jestem chłopcem, Borek!
foto: kadr z wideo Na szykowanej przez Bedoesa i Kubiego Producenta płycie „Kwiat polskiej młodzieży” usłyszymy Eldokę, Taco Hemingwaya, Solara, Białasa, Koldiego, Young Multiego i kolegów z 2115. Zabraknie natomiast anonsowanego kilka miesięcy temu Quebonafide. Dlaczego? – Ogłosiłem go, gdy umówiliśmy się na kawałek, później Kuba miał kłopoty zdrowotne i nie zdążył dograć. Nadrobimy w przyszłości – odpowiada fanów rapera spore poruszenie wywołał fakt zaproszenia na płytę Eldo. Sam Leszek przyznał, że nie spodziewał się zaproszenia ze strony Borysa. – Eldoka zaskoczy. Nie ma na płycie słabych wersów. Nie zaprosiłbym Eldo tylko dlatego, że to Eldo. Prze***anie nawinął i jeszcze wszyscy się zaskoczycie – skomentował ze słuchaczy artysty stwierdził, że zapraszanie Eldoki nie jest najlepszym pomysłem, bo warszawski weteran jest już wypalony. – Już szczyt osiągnął i żeby iść dalej, musiałby chyba po łacinie wierszem zacząć pisać – zasugerował fan Bedoesa. Co na to Eldo? – Kurde, nie pomyślałem o tym. Mam więc pomysł na następną płytę – odpisał.„Kwiat polskiej młodzieży” ukaże się 30 listopada nakładem SBM Labelu.
ulub bedoes kwiat polskiej młodzieży